ZOBACZ FILM 

                  

JAK PRZYGOTOWAĆ EKOLOGICZNY DOMOWY JOGURT L+

Najlepiej używać mleka pełnotłustego krowiego, koziego (nie typu UHT) lub napoju roślinnego (migdałowego, sojowego, owsianego).

Przygotuj:

  • Litrowy słoik (najlepiej wcześniej wyparzony) ze szczelnym zamknięciem.

  • Saszetkę z kulturami bakterii jogurtowych.

  • Litr mleka lub napoju roślinnego

  1. Podgrzej mleko do temperatury 42° (dotyczy mleka pasteryzowanego ze sklepu). Mleko świeże podgrzewamy do 80°C, aby zabić obce bakterie (na powierzchni mleka pojawia się pierwszy kożuszek).

  2. Przelej mleko do naczynia (np. szklanego słoika) i wystudź do temp. 42°C.

  3. Otwórz saszetkę z bakteriami, wsyp do mleka i delikatnie zamieszaj. Szczelnie zamknij naczynie. Bakterie wsypujemy do mleka, które ma 42°C! W wyższej temperaturze bakterie giną. Do mierzenia temperatury możesz użyć specjalnego termometru. Kupisz go tutaj.

  4. Zostaw do fermentacji od 8 do 16 godzin w temperaturze około 42°C, aż do uzyskania właściwej gęstej konsystencji. Przeważnie trwa to około 12 godz.

Aby utrzymać temperaturę 42°C, możemy wstawić słoik do garnka z bardzo ciepłą wodą sięgającą poniżej poziomu zakrętki (oczywiście wodę należy wtedy co jakiś czas wymieniać na ciepłą). Słoik możemy również wstawić do lekko nagrzanego wcześniej piekarnika albo zawinąć w koc. Kolejnym sposobem jest wykorzystanie specjalnej jogurtownicy, którą możesz kupić tutaj

Uwaga!

Jeśli nie wychodzi pierwsze namnożenie, można przetrzymać mleko nawet do 24 godzin. Po 12 godz. sprawdź, czy jogurt jest gotowy — jeśli nic nie wyszło, podgrzej całość (w piekarniku lub garnku z ciepłą wodą) i znowu odstaw na kolejne maksymalnie 12 godz. do namnożenia.

PRZYGOTOWANIE WEGAŃSKIEGO JOGURTU L+ Z NAPOJU ROŚLINNEGO

W przypadku napojów roślinnych postępujemy zgodnie z ogólną instrukcją namnażania bakterii, musimy jednak pamiętać o dwóch istotnych rzeczach:

  1. Mleka roślinne nie zawierają laktozy, którą żywią się bakterie. Dlatego dodaj łyżkę cukru na 1 litr napoju (stewia, ksylitol nie będą działać!). W procesie fermentacji cukier zostanie „zjedzony” przez bakterie. Cukier dodajemy przed podgrzaniem napoju, tak, aby dobrze się rozpuścił.

  2. Jogurty z napojów roślinnych wychodzą dość rzadkie, dlatego dodaj 1 łyżeczkę agar-agar na 1 litr napoju, aby konsystencja jogurtu była bardziej gęsta.

Po skwaszeniu zdejmij pokrywkę i przechowuj w lodówce.

Tak przygotowany produkt nadaje się do spożycia, ale również stanowi źródło bakterii do następnego namnażania.

KOLEJNE NAMNAŻANIE

Następne namnażanie najlepiej przeprowadzić w ciągu pierwszych 3 dni, a nie później niż 7 dni od wytworzenia poprzedniego produktu (im starszy zakwas, tym gorzej się namnaża).

Na każdy litr nowo przygotowanego mleka/napoju roślinnego (wg pkt. 1 i 2) dajemy 4 łyżki poprzednio wytworzonego produktu i postępujemy dokładnie tak samo, jak w przypadku pierwszego namnażania.

Przy zastosowaniu się do zaleceń producenta i wykonywaniu regularnego namnażania zgodnie z instrukcją, proces ten można przeprowadzać przez kilka (do 6) miesięcy.

Namnożony produkt może być przechowywany w lodówce do 7 dni, w saszetce wg terminu przydatności do użycia (saszetkę należy również przechowywać w lodówce).

JAK ZACZĄĆ TERAPIĘ JOGURTOWĄ?

Terapię jogurtową rozpoczynamy od Jogurtu L+. Dzięki zawartym w nim bakteriom zostaje przywrócona prawidłowa flora bakteryjna przewodu pokarmowego.

Szczególnie ważny jest Acidophilus, którego działanie wspomaga leczenie chorób przewodu pokarmowego spowodowanych przez Helicobacter pylori.

Po 14 dniach dołączamy Kefir.

Rano w dalszym ciągu pijemy Jogurt L+, a w południe i wieczorem Kefir.

Zawarty w kefirze dwutlenek węgla powoduje lepsze przesuwanie pokarmu w jelitach, szczególnie w jelicie grubym. Zawiera on również bardzo dużą ilość kwasu mlekowego.

Dzięki tym walorom powoduje tzw. oczyszczanie organizmu. (Pokarm, który zbyt długo przebywa w jelicie grubym, wytwarza toksyny, które dostają się do krwi. Powoduje to poranną ospałość i brak energii).

Pijemy więc rano Jogurt L+, a w południe i wieczorem Kefir, łącznie nawet 1 litr dziennie.

W krajach wschodu kefir nazywany jest „płynem rozkoszy”, ponieważ daje dużo energii.

Nadaje się dla osób wykonujących duży wysiłek fizyczny oraz dla osób w procesie odchudzania.